Na wizytę u lekarza w ramach NFZ czasem czeka się bardzo długo. Z tego względu wiele osób decyduje się na wizytę prywatną. W przypadku kiedy podczas wizyty mamy konsultację, czy wykonane badania, sprawa jest dość prosta i oczywista – płacimy według cennika lekarza i tyle. Pytania zaczynają się pojawiać w sytuacji, gdy potrzebujemy recepty na leki.
Kiedy idziemy prywatnie do lekarza, możemy zastanawiać się nad tym, czy lekarz prywatny może wystawić receptę refundowaną. Niektórzy pacjenci dostają takową bez problemu, inni natomiast mają recepty płatne sto procent przy lekach, które powinny być refundowane. Zdania są więc podzielone, z czego to wynika?
Spis treści
Czy lekarz prywatny może wystawić receptę refundowaną?
Założenie jest takie, że jeśli mamy ubezpieczenie w NFZ, to przysługuje nam prawo do recept na leki refundowane. Jednak niekoniecznie w każdym prywatnym gabinecie takowe dostaniemy. Czy lekarz prywatny może przepisać lek refundowany? To pytanie pojawia się szczególnie często, zwłaszcza że w ostatnich latach zaszło kilka zmian w przepisach. Lekarz prowadzący prywatną praktykę lekarską ma prawo do wystawiania recept, ale grupa uprawnionych do tego medyków w ostatnich latach się zwiększyła. Co jeszcze się zmieniło? Jak to działało wcześniej, a jak teraz?
Jeszcze do niedawna, zanim znowelizowano przepisy z 2015 r. możliwość uzyskania recepty refundowanej zależała od lekarza i tego, czy zawarł umowę na refundację z Narodowym Funduszem zdrowia. Lekarz, który prowadzi własną praktykę, nie miał obowiązku takowej umowy podpisywać. Nie mniej, jeśli ją podpisał, to recepty refundowane w gabinecie prywatnym mogły dotyczyć środków spożywczych do specjalnego użycia, leków bądź refundowanych wyrobów medycznych.
Zobacz jakie leki stałe przedłużamy: https://onlinerecepta.pl/product/przedluzenie-lekow-stalych/
Jaki warunek musi spełnić lekarz w prywatnej wizycie, aby przepisać lek refundowany?
Jeszcze do niedawna, o tym, czy recepta z prywatnego gabinetu jest refundowana, decydowało podpisanie umowy z NFZ. Teraz grupa osób uprawnionych do wystawiania recept rozszerzyła się o medyków, którzy umowy nie podpisali. Zamiast umowy wystarczy mieć prawo do wykonywania zawodu, a także posiadać uprawnienia do wystawiania recept. Daje to więc znacznie większe możliwości i wiąże się z korzyściami zwłaszcza dla pacjentów, którzy nie muszą się obawiać, że idąc do lekarza prywatnie, zapłacą nie tylko za wizytę, ale i więcej niż zwykle za leki.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Wiemy już, jakie warunki musi spełnić lekarz, ale prawda jest taka, że nie wszystko zależy tylko od niego. Ważne jest także to, czy recepta ma być wydana w związku z udokumentowanym schorzeniem. Pamiętajmy też, że nie wszystkie leki znajdują się na liście leków refundowanych i nie możemy oczekiwać, że lekarz da nam receptę ze zniżką na preparat, którego na liście nie ma. Oprócz tego istotną kwestią jest to, czy refundacja dotyczy stosowaniu leku przy określonej chorobie. Może się tak zdarzyć, że jedno schorzenie wiąże się z refundacją, a przy innym już liczyć na nią nie możemy.